Kerry Fisher - Posłuszna żona

czwartek, 26 lipca 2018

Fabuła tej powieści krąży wokół rodziny włoskich emigrantów Farinellich, która trzymana jest w ryzach przez Annę - teściową głównych bohaterek.
Maggie poznajemy w dniu ślubu z romantycznym i czułym Nico, który dwa lata wcześniej pochował swoją pierwszą żonę Caitlin. Oboje mają dzieci z poprzednich związków, ale o ile syn Maggie szaleje za Nico, o tyle jego córka Francesca całym sercem nienawidzi swojej macochy. Życia z Franceską nie ułatwia kobiecie fakt, że jej teściowa notorycznie ją gani i wspomina o swojej cudownej, zmarłej synowej.

Na Siena Avenue oprócz Anny i młodego małżeństwa mieszkają również Lara i Massimo Farinelli z dziesięcioletnim synem.
Massimo to kompletne przeciwieństwo swojego wrażliwego brata - jest porywczy, dominujący i łaknący uwielbienia. Choć w domu jest tyranem wymagającym od swojego syna wręcz olimpijskiej sprawności fizycznej a od żony ślepego posłuszeństwa, dla osób postronnych jest człowiekiem o złotym sercu.

Maggie przypadkiem odkrywa tajemnicę dotyczącą zmarłej Caitlin odnajdując na strychu szkatułkę z listami miłosnymi od tajemniczego P. i będąc świadkiem przykrej sytuacji zbliża się do Lary. Przyznam szczerze, że spodziewałam się czegoś w rodzaju Domu cudzych marzeń Philippy Gregory, liczyłam na dreszczyki niemniej jednak jestem całkiem zadowolona tą lekturą - w końcu to nie jest thriller, prawda?

Kerry Fisher miała trudne zadanie. Jak napisać powieść traktującą o tak poważnych sprawach nie ocierając się o melodramatyzm? Właśnie tak! Obawiałam się bardzo, że na każdej stronie będę się wczytywała w żałosne jojoczenie nieszczęśliwych kobiet, ale autorka mile mnie zaskoczyła. Był mocny przekaz i wspaniała historia bez zbędnej dramaturgii. Wielki plus!


Dziękuję za egzemplarz wydawnictwu Literackiemu. 


Panna Jagiellonka 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz