Virginia Feito, Pani March

środa, 26 kwietnia 2023

 


Tytuł oryginału: Mrs. March

Język oryginału: Angielski

Data wydania: 22 marca 2023 r.

Przekład: Tomasz Wyżyński

Wydawnictwo: ECHA (Czarna Owca)


Debiut Virginii Feito to niepokojąco mrożący krew w żyłach, pokręcony, literacki dramat psychologiczny, ze złożoną tytułową panią March, której imię poznajemy dopiero na końcu, osadzoną w nowojorskiej dzielnicy Upper East Side. Pani March jest żoną George'a, znanego pisarza, którego najnowsza powieść wzbudziła duże zainteresowanie, ma pasierbicę mieszkającą w Londynie i 8-letniego syna Jonathana. Organizowane jest uroczyste przyjęcie dla George'a, ale życie pani March zostaje zakłócone, gdy idzie do piekarni po chleb z czarnymi oliwkami, gdzie dowiaduje się, że jedna z bohaterek powieści, bardzo nielubiana prostytutka, Johanna, jest na niej oparta. Płonąc z upokorzenia, pani March opuszcza sklep.

Pani March jest spiętą i obowiązkową kobietą, żyjącą w uprzywilejowanym życiu, nie będąca z nikim blisko, której życie kręci się wokół jej rutyny i rytuałów, jest przywiązana do tego, jak wyglądają rzeczy. Jest zdeterminowana, aby dowiedzieć się, jak powstała powieść i co doprowadziło George'a do stworzenia Johanny, martwi się o stan swojego małżeństwa. Istnieje wiele niejasności i dziwna atmosfera, gdy świat emocjonalnie zniszczonej pani March zaczyna się popadać w koszmar horroru i paranoi. Ujawniają się elementy jej traumatycznej przeszłości, w tym jej dzieciństwo, eskalacja podejrzeń, zmiany nastrojów z jednego końca spektrum na drugi, pani March pogrąża się w otchłani szaleństwa. Gdzie to wszystko się skończy?

Wzięła książkę. Wydała jej się ciężka, jej palce pozostawiały tłuste ślady na lśniącej powierzchni okładki. Dotknięcie wytrąciło ją z równowagi. Okładka była dziwnie gładka, jak skóra węża, którego musiała kiedyś wziąć do ręki w czasie szkolnych zajęć z biologii. Nerwowo otworzyła powieść, szukając dedykacji. Zerknęła na stronę tytułową i początek pierwszego rozdziału, potem znowu na stronę tytułową. Niczego nie znalazła. Było to dziwne, ponieważ George zawsze zaczynał powieści od dedykacji. W jednej z dawnych książek uhonorował również panią March. Po jej opublikowaniu poprosiła, by umieszczał autografy dla przyjaciół właśnie na tej stronie, bo chciała zwrócić na siebie uwagę.

Jest to pięknie napisane, dobrze zaplanowane i uważnie obserwowane studium pogorszenia stanu pani March i jej zdrowia psychicznego. Proza jest bogato opisowa i żywa w tej głębokiej, niepokojącej, mrocznej i całkowicie kompulsywnej powieści. Jest symboliczna wzmianka i odniesienie do Rebeki Daphne du Maurier, a w opowiadaniu Feito są echa Patricii Highsmith i kultowych filmów Hitchcocka. 

Współpraca z Wydawnictwem Czarna Owca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz